Rzym tonący w wieńcach
W czasach świetności starożytnego Rzymu wieniec stał się symbolem chwały i zwycięstwa. Uczestnicy parady wojskowej po zwycięskich bojach nosili wieńce laurowe, łącznie z ofiarami i darami. Wieńce laurowe wojsko nosiło przed triumfatorem, zakładał go także sam wódz. Uwieńczony laurem był również wiwatujący lud. Laurowe wieńce wisiały na ulicach, przyozdabiały świątynie i ołtarze. Taki wieniec, składany w świątyni na Kapitolu na koniec pochodu triumfatora, miał utożsamiać imperatora z Jowiszem – największym z bogów.
Wieniec nad Tybrem był ozdobą głowy stworzoną z liści lub gałęzi. Starożytni używali również wieńców spiżowych, złotych, ołowianych i żelaznych, ponieważ te z liści szybko się psuły. Jednak wieniec triumfalny nie był tylko ozdobą uzupełniającą strój triumfatora. Jego powaga wynikała przede wszystkim ze znaczenia religijnego, które mu przypisywano. Wieńczenie zwycięskiego wodza było bowiem ceremonią religijną.
Wieńce triumfalne traktowane były jako rzecz przynależna wojsku, związana ze sprawami militarnymi, wojną i zwycięstwem całej armii rzymskiej. Corona triumphalis była godnością właściwą dla Rzymian, która swoim znaczeniem, zwłaszcza w czasach Cesarstwa Rzymskiego, przewyższyła wieńce przyznawane w Grecji zwycięzcom w igrzyskach.
Zwycięski wieniec laurowy
Skoro corona triumphalis stała się symbolem triumfu cesarskiego oraz jego wielkich czynów, musiał także być znakiem wiktorii. Nie zwiastował on jednak tylko odniesionej wygranej, lecz także zapowiadał przyszłe. Wieniec triumfalny nie był znakiem zwycięstwa, lecz także nagrodą za nie, dlatego pojawienie się wieńca laurowego zwiastowało pojawienie się zwycięzcy. Znaczenie wieńca obejmowało także żołnierzy, ponieważ wygraną zdobyto ich rękoma.
Symbol zwycięstwa wieńców triumfalnych był w starożytnym Rzymie tak mocno zakorzeniony, że nawet listy słane do senatu oznajmujące zwycięstwo przystrajano laurem.
Corona triumphalis, sięgająca swoim znaczeniem do zakończonej wojny, której efektem było zwycięstwo i triumf, symbolizowała też pokój, skutek zwycięstwa.
Wieniec triumfalny posiadał też znaczenie typowo religijne. Uważano, że imperator musi bronić siebie oraz lud nie przed wrogami, lecz przed duchami zabitych. Corona triumphalis miała dawać magiczną ochronę, dlatego rytuał wieńczenia traktowano bardzo poważnie. Wieniec traktowany był też jako remedium na zło przeciwko złośliwym demonom.
O skuteczności wieńca decydował przede wszystkim jego materiał i kształt. Uważano, że okrąg ma duże znaczenie dla ochrony imperatora. Corona triumphalis traktowano zatem jak magiczny krąg, którego nie mogą przekroczyć złośliwe demony, Za pomocą wieńca triumfalnego ponadto zwycięski wódz odpędzał od siebie mściwą duszę zabitego wroga. Nałożenie wieńca traktowano jako akt oczyszczenia.
Corona triumphalis miała także inne znaczenie w starożytnym Rzymie – podkreślała pozycję osoby odbywającej triumf. We wszystkich uroczystościach triumfalnych powiązanie lauru z imperatorem było szczególnie widoczne. Dlatego też szybko pojawił się pomysł, by wybijać propagandowe monety z cesarzem rzymskim udekorowanym wieńcem laurowym na skroniach.