Numizmatyka – kolekcjonerskie monety złote i srebrne dostępne w sklepie numizmatycznym

Zaloguj

Moje konto:

801 811 800
Koszyk jest pusty

W roku 1921 Aleksandra ze Szczerbińskich Piłsudska, żona marszałka zakupiła nieruchomość w Sulejówku pod Warszawą zwaną Willa „Milusin”. Stał tam wówczas tzw. Drewniak, w którym państwo Piłsudscy wraz z córkami Wandą i Jadwigą spędzali letnie miesiące. Gdy w 1923 r., dzięki ofiarności dawnych legionistów wzniesiono murowany dworek naczelnik państwa po latach wojennej tułaczki zyskał prawdziwy dom.

Azyl marszałka

Rok 1921 przyniósł stabilizację w życiu Piłsudskiego. Ożenił się z Aleksandrą Szczerbińską, z którą żył w nieformalnym związku, a w Sulejówku znalazł cichą przystań, w której mógł poświecić się pracy pisarskiej po rezygnacji z funkcji publicznych.

Pierwszą żoną marszałka była działaczka Polskiej Partii Socjalistycznej Maria z Koplewskich Juszkiewiczowa nazywana „Piękną Panią”. Rozwiodła się ze swym pierwszym mężem i poślubiła Józefa Piłsudskiego. Powtórne zamążpójście Marii w kościele katolickim było niemożliwe, tak więc ślub odbył się w kościele ewangelicko-augsburskim. Małżonkowie musie złożyć oświadczenie, że ich rodzice byli ewangelikami, choć w rzeczywistości należeli do Kościoła katolickiego.

Gdy w Kijowie Piłsudski (w ramach Organizacji Bojowej PPS) przygotowywał włamanie do rosyjskiego banku państwowego poznał Aleksandrę Szczerbińską, łączniczkę PPS, w której się zakochał. Przez lata starał się o rozwód z pierwszą żoną, ale ta była nieustępliwa nawet gdy na świat przyszły dwie nieślubne córki naczelnika. Maria Piłsudska zmarła w Krakowie w sierpniu 1921 r. Dwa miesiące później marszałek mógł wreszcie poślubić swą długoletnią towarzyszkę życia.

Aleksandra Piłsudska wspominała, że w połowie 1921 r. ceny nieruchomości podwarszawskich spadły do wyjątkowo niskiego poziomu. Nadarzyła się okazja do zakupu działki w Sulejówku. Pomimo bardzo ograniczonych możliwości finansowych państwa Piłsudskich transakcję doprowadzono do szczęśliwego finału.

W 1923 r. obok Drewniaka stanęła murowana willa „Milusin”, zaprojektowana przez architekta Kazimierza Skórewicza (twórcę m.in. gmach Sejmu w Warszawie), której budowę sfinansowano ze składek żołnierzy, kolegów i podwładnych Piłsudskiego. Znaczną część dochodów naczelnik przekazywał na cele społeczne, a jednym z głównych beneficjentów tej pomocy był Uniwersytet Stefana Batorego w Wilnie. Rodzina naczelnika wiodła w Sulejówku spokojne, na poły wiejskie życie. Marszałek zajmował się pisaniem, a pani Aleksandra prowadziła dom i uprawiała ogród.

Cała Polska jedzie do Sulejówka

Sielskie życie w „Milusinie” przerywały imieniny marszałka przypadające 19 marca. Tłumy z bliższych i dalszych okolic ciągnęły do Sulejówka, aby przekazać życzenia naczelnikowi. Od rana w stronę domostwa Piłsudskich maszerowali żołnierze, strażacy, harcerze, studenci i gimnazjaliści. W kolejce z Warszawy trudno było wówczas o wolne miejsce. Nieprzebrane rzesze gości przez cały dzień zalewały przydomowy ogród. Wiwatowano, śpiewano piosenki i czekano na Piłsudskiego, który co jakiś czas wychodził do zebranych. Równocześnie w salonie podejmował wysokich rangą dygnitarzy.

Gdy pojawiali się goście pojawiały się także prezenty… czasem wielce kłopotliwe. Aleksandra Piłsudska wspominała: „Chłopi przynosili ze sobą jaja, masło, ser, domowe wino, a czasem nawet żywe ptactwo i zwierzęta (…) mąż dostał dwa psy, przeszło dziesięć królików, jedną owcę, sarenkę, lisa, gęś i wojowniczego koguta. Rozbrojony tymi prezentami stanowczo odmówił pozbycia się tego zwierzyńca, no i przez parę tygodni patrzałam bezsilnie jak owca zjada sałatę, sarna kwiaty wiosenne w ogrodzie, a kogut skacze do oczu każdemu kto tylko wejdzie do nas… W końcu udało mi się jednak rozmieścić to towarzystwo po znajomych.”

Wojna, przedszkole, muzeum

Po śmierci marszałka w 1935 r. wdowa z córkami zamieszkała w Warszawie. Do Sulejówka przyjeżdżała prawie co niedzielę. W pokojach zajmowanych niegdyś przez męża niczego nie zmieniała. Dworek stał się nieformalnym muzeum Piłsudskiego.

Po wybuchu II wojny światowej Aleksandra Piłsudska wraz z córkami wyjechała do Wilna. Następnie przez Rygę udała się do Szwecji. Na stałe zamieszkała w Londynie, gdzie zmarła w 1963 r. W 1992 r. jej prochy złożono na Powązkach w Warszawie.

W czasie wojny do dworku często zaglądali Niemcy. Oprowadzał ich były ochroniarz marszałka Konstanty Miloch, który zamieszkał w Drewniaku. Okupanci zachowywali się przyzwoicie, z szacunkiem oglądali pamiątki po Piłsudskim. Ich uwagę zawsze przyciągał album z fotografiami … mózgu Piłsudskiego, który naczelnik podarował Uniwersytetowi Stefana Batorego. Tamtejsi naukowcy przeprowadzili stosowne badania, pomiary antropometryczne i wykonali fotografie. W końcu niecodzienną pamiątkę przywłaszczył sobie jeden z niemieckich oficerów.

Po zakończeniu wojny część ocalałego wyposażenia dworu trafiła do różnych instytucji i rządowych placówek. W budynku urządzono przedszkole. Na początku lat dziewięćdziesiątych XX w., po zmianach ustrojowych powróciły z Londynu do Polski córki marszałka Wanda Piłsudska i Jadwiga Jaraczewska. Powołały do życia Fundację Rodziny Józefa Piłsudskiego, której celem było stworzenie w Sulejówku muzeum. Wyprowadzenie przedszkola do nowego budynku zajęło jednak wiele lat. Ostatecznie w 2000 r. „Milusin” przekazano Fundacji.

Realizacja projektu uruchomienia muzeum Józefa Piłsudskiego zajęła bez mała dwie dekady. Obok starego dworku wzniesiono nowoczesny pawilon ekspozycyjny według planów architektów Radosława Kacprzaka i Krzysztofa Jaraczewskiego. Powstał w ten sposób wyjątkowy kompleks muzealny poświęcony pamięci jednej z najważniejszych postaci w dwudziestowiecznej historii Polski.