Co to za ptak?
ok. 1000 r. n.e.
Orzeł i Polacy idą ramię w ramię od najdawniejszych czasów. Nie jest pewne, kiedy symbol ten został przyjęty przez naszych protoplastów – być może trafił do nich ze starożytnego Rzymu za pośrednictwem cesarzy niemieckich. Miejsce jego pierwszego znanego wystąpienia budzi zatem wielkie emocje nie tylko wśród badaczy heraldyki, ale też u numizmatyków. Chodzi bowiem o monetę – srebrny denar Bolesława Chrobrego datowany na ok. 1000 rok.
Uwieczniony na nim ptak różni się od dzisiejszego godła. Przedstawiony został z profilu; ma krępy tułów, pokaźny ogon oraz pióropusz (lub koronę) na czubku głowy. Przyjmuje się, że rysunek ten przedstawia orła, aczkolwiek część ekspertów dostrzega w nim koguta, gołębia, a nawet pawia. Pewna niejednorodność cechuje też wizerunek Orła Białego, jakim posługujemy się dziś – choć wzorowany jest na bieliku, to zapożycza cechy różnych spokrewnionych z nim ptaków.
Koronacja
XIII w.
W epoce rozbicia dzielnicowego orzeł, początkowo kojarzony przede wszystkim z ikonografią rodu Piastów, przekształcił się w emblemat Polski i wszystkich jej ziem, a także wyraz ambicji zjednoczeniowych. Symbolicznym zwieńczeniem tego procesu było jego użycie podczas królewskiej koronacji Przemysła II w 1295 r.
W okresie tym wykształciły się także stosowane do dziś zasady kompozycyjne. Orła Białego przedstawia się odtąd od frontu, jedynie jego głowa obrócona jest w bok. Formę tę przybrał po raz pierwszy na pieczęci opolskiego księcia Kazimierza I, stworzonej w latach 1211–1230 (jest to zresztą najstarszy polski przykład sztuki heraldycznej). O koronę uzupełnił go ok. 1282 r. bytomski władca Kazimierz II.
Ewolucja
do XVIII w.
Późniejsze metamorfozy Orła Białego odzwierciedlają zarówno zmiany kanonów estetycznych, jak i politycznych uwarunkowań ikonografii. Zastąpienie gotyckich tarcz herbowych fantazyjnymi kartuszami spowodowało zatem zmianę sylwety orła na bardziej rozłożystą, o wachlarzowatych skrzydłach i wydłużonej szyi. Tułów przytył, aby pomieścić kunsztowne ornamenty i osobiste herby monarchów elekcyjnych. Korona urosła w odpowiedzi na wprowadzenie w Rosji okazałych insygniów carskich.
Ten wielowiekowy proces przerwały dopiero rozbiory. Chęć utrwalenia symboli wolnej Polski na ponad stulecie zamroziła Orła Białego w jego postaci stanisławowskiej, dość smukłej i wysoko unoszącej ostro zakończone skrzydła. Pech chciał, że nie była ona zbyt lubiana – przezywano ją nawet gęsią. Dlatego ostatecznie to nie ona zagościła w herbie odrodzonego państwa.
Powrót do renesansu
XX w.
Opracowany po odzyskaniu niepodległości – i z niewielkimi zmianami funkcjonujący do dziś – projekt odzwierciedla patriotyczny entuzjazm swojej epoki. W związku z tym jego pokrój nawiązuje do okresu największej chwały Rzeczypospolitej, przypadającego na XVI w. Kompozycja godła przywodzi na myśl okazałe późnorenesansowe orły Stefana Batorego i Zygmunta Starego; swobodnie zestawia je z elementami z innych epok: średniowieczną otwartą koroną i XIX-wieczną, szeroką tarczą herbową typu francuskiego. Nowoczesnego sznytu nadaje cieniowanie, wbrew klasycznym zasadom heraldycznym tworzące wrażenie trójwymiarowości.
Ten eklektyczny wzór powstał w pracowni prof. Zygmunta Kamińskiego – grafika, malarza i wykładowcy na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Przyjęty 13 grudnia 1927 r., a wprowadzony w życie 29 marca roku następnego herb zadomowił się u nas na dobre. Wprawdzie później znikła otaczająca tarczę złota obwódka, a w czasach PRL orzeł utracił królewskie nakrycie głowy , ale koronę udało się uratować. Jej obecność gwarantuje teraz Ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych: „Godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek orła białego ze złotą koroną na głowie zwróconej w prawo, z rozwiniętymi skrzydłami, z dziobem i szponami złotymi, umieszczony w czerwonym polu tarczy”.